OGÓLNOPOLSKI DZIEŃ WALKI Z NIEDOSŁUCHEM
PRZYŁĄCZ SIĘ DO NAS!
28 WRZEŚNIA W GODZ. 19.00 - 20.00 WYŁĄCZ FONIĘ W SWOIM RADIU CZY TELEWIZORZE.
NIEDOSŁYSZĄCY CZĘSTO NIE MAJA MOŻLIWOŚCI WŁĄCZENIA SIĘ W ŚWIAT PEŁNYCH DŹWIĘKÓW.
W ramach Ogólnopolskiego Dnia Walki z Niedosłuchem zachęcamy wszystkich - dużych i małych, młodszych i starszych, dobrze i źle słyszących do przyłączenia się do naszej akcji ŻYCIE BEZ FONII.
28 września w godz. 19.00-20.00 wyłączcie fonię w swoich telewizorach i radiach! Wielu z nas, w różnym wieku, nie ma możliwości odbioru dźwięków - ubytek słuchu jest chorobą cywilizacyjną i dotyka nas w różnym wieku. Odzyskanie właściwego słyszenia lub w ogóle możliwość słyszenia dają m.in. aparaty słuchowe. W naszym kraju nie ma równego dostępu do możliwości zakupu tych urządzeń - z roku na rok zmniejsza się liczba refundowanych aparatów słuchowych, aż do wstrzymania refundacji w większości województw w drugim półroczu ubiegłego roku. Kolejki po zatwierdzenie wniosku refundacyjnego sięgały od 4 do 9 miesięcy. Mało tego - wysokość kwot refundacji jest ta sama od 1999 roku! W czasie tych 12 lat wzrosła inflacja, stawki VAT, tak więc pacjent zamiast dopłacać niewielką kwotę musi pokrywać z własnej kieszeni 75% wartości aparatu słuchowego. A jest to urządzenie skomplikowane technologicznie, zatem średnia jego cena to 2250 zł.
Policzcie i zauważcie kwotę! Dla większości niedostępną, dlatego też Polska pod względem zaopatrzenia w pomoce słuchowe, z wynikiem 5%, zajmuje piąte miejsce od końca w Europie, czterokrotnie odbiegając od średniej europejskiej. Może dlatego nie słyszymy wszystkiego co nas dotyczy? Nie słyszą też politycy, a przecież nieleczony niedosłuch kosztuje państwa europejskie 213 miliardów rocznie. Daje to 473 euro na każdego dorosłego Europejczyka. 16% wszystkich dorosłych Europejczyków czyli ponad 71 milionów ludzi cierpi na niedosłuch większy niż 25 dB. W samej Unii Europejskiej jest to ponad 55 milionów osób. Z powodu bagatelizowania swojego problemu narażają budżet zjednoczonej Europy na koszt rzędu 168 miliardów euro.
Jedna osoba z lekkim ubytkiem słuchu kosztuje podatników 2.200 euro, ze średnim około 6.600 euro, a z dużym 11.000 euro rocznie. Gdyby osoby te mogły prawidłowo słyszeć, mogłyby pracować, płacić podatki, uczestniczyć w życiu społecznym.
Wyłączcie fonię lub wyciszcie ją do szmeru i sprawdźcie jak to jest NIE SŁYSZEĆ. Wyobraźcie sobie, ze żyjecie tak stale, nie przez godzinę. To nie puste słowa - już ponad 500 milionów ludzi na całym świecie niedosłyszy. Ponad 3 mln Polaków cierpi z powodu ubytku słuchu i to nie zawsze uświadomionego!
|